W poniedziałek 29 lipca wybrałem się do centrum by pozałatwiać różne sprawy związane ze zbliżającym się czasem przeprowadzki. Gdy wsiadłem do auta wracając do domu, a była godzina 14:40 na termometrze w samochodzie była szacunkowa temperatura zewnętrzna : 38 stopni Celsjusza.
Gdy przygotowywałem pielgrzymkę do Ziemi Świętej usłyszałem argument: proszę Księdza nie pojadę bo boję się wysokich temperatur w Izraelu bo tam teraz bardzo gorąco. Gdy pojechaliśmy tam to najcieplejszym momentem było 38 stopni to tak ja w poniedziałek u nas. Możemy wiec śmiało powiedzieć, ze w tym roku temperatury Izraela mamy w Polsce.