We wtorek 25 czerwca wieczorem zatelefonowała do mnie Siostra Przełożona z zaprzyjaźnionego klasztoru z zapytaniem czy w czwartek o 6:00 rano nie odprawiłbym im Mszy św. .Dla mnie jest wielką radością celebrować Mszę świętą w klasztorze, radość ale i wyróżnienie.
W związku ze zmianą zamieszkania pewnie będzie trudniej do sióstr przyjechać wiec na pamiątkę wspólnych spotkań wraz z prośbą o modlitwę za mnie każda Siostra otrzymała aniołka.
Siostry pamiętały także o mnie i moich imieninach, otrzymałem prezent i pieśń, którą mi Siostry zaśpiewały. Panu Bogu i Maryi wielkie dzięki za doświadczenie modlitwy i wspólnoty kapłańsko – siostrzanej.