A pod onym niegdyś purpurowym baldachimem Najświętsza z dotykalnych i niedotykalnych na świecie Rzeczy i Istot, Kruszyna Obecności Bożej szła w gwiaździe srebrnej, płótnem obwiniętej czystym, jakoby tam był pochód króla wygnanego i ostatniego jakiego z panujących — albowiem purpury resztka i złoceń resztka, i poczet idących lichy był.
CYPRAIAN KAMIL NORWID