Dziś mija dokładnie 16 lat – 5840 dni – od tej chwili, kiedy leżąc na posadzce bazyliki archikatedralnej oddałem się w Boże ręce, sam wkładając swoje ręce w ręce biskupa i ślubując mu cześć i posłuszeństwo. To dokładnie 6 czerwca 2009 roku biskup nałożył na mnie ręce i wyświecił mnie na kapłana Kościoła Rzymskiego.

16 lat to pewnie nie wiele, choć dla mnie to długi czas. Czas wielu wyborów – dobrych i złych, wzlotów i upadków, radości i smutków. To czas kiedy trwam i służę Chrystusowi tak, jak potrafię najlepiej.

 Pan Bóg mnie powołał i wybrał, abym służył Jemu i ludziom. W dniu dzisiejszym dziękuję Mu, a wszystkich czytających te słowa proszę o jedno Zdrowaś Mario za mnie grzesznika i za moich kolegów, którzy wraz ze mną 16 lat temu przyjęli święcenia kapłańskie.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here