Dziennikarz podobnie jak ksiądz pracuje nie tylko w tygodniu ale również w weekendy. To oczywiście nie dotyczy tylko tych dwu zawodów/ posług, ale podobnie i strażak i lekarz ale nie o tym teraz.

W minioną niedzielę wieczorem pojechałem do miasta oddalonego o blisko 40 km. od mojego miejsca zamieszkania, aby zrelacjonować wydarzenie, w którym brał udział mój biskup. Zarejestrowałem wydarzenie stojąc i za kamerą – nagrywając materiał oraz robiąc zdjęcia. Tak zebrany materiał próżnym wieczorem – bo blisko 23:00 usiadłem w domu by przygotować do publikacji. Najpierw wyeksportowałem dwa filmy – w tym jeden – konferencja biskupa – prawie 52 minuty, a potem zamieściłem je w serwisie YouTube, a następnie obrobiłem zdjęcia z RAW na JPG i wraz z notatką zamiesiłem na stronie i w mediach społecznościowych.

Oczywiście przygotowany materiał wysłałem również do agencji prasowej, by następnego dnia był czytany nie tylko w społeczności lokalnej, ale w całej Polsce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here