W tym czasie wakacyjnym i urlopowym wielu wyjeżdża, wypoczywa, nabiera sił na to by powrócić do swojej pracy. Na taki urlop przebywa mój Ksiądz proboszcz a w ostatnim czasie udał się także nasz Pan organista i… Przyszła niedziela i… na chórze kościelnym pustka. Bogu dziękuję za to, że w parafii gdzie posługuję jest kleryk-oddany i pracowity, na którego zawsze można liczyć. Razem ogarnęliśmy niedzielne obowiązki parafialne: celebracje liturgiczne, podtrzymywanie śpiewu, spowiedź. Pan Bóg nigdy nie zastawia człowieka samym.