Sekret Mnicha

4 grudnia w sobotę poszedłem na rockowy koncert. Zostałem na niego zaproszony przez mojego ucznia, którego uczę katechezy w moim L.O.  Nie ukrywam, że doświadczenie było dla mnie bardzo ciekawe. Poszedłem i wśród wielu młodych nie wyróżniałem się za bardzo. Kiedy wszedłem mój uczeń wraz z kolegami powiedział mi dzień dobry więc w odpowiedzi powiedziałem to samo- dzień dobry. Po chwili przedstaw...

W niedzielę 28 listopada  rozpoczęliśmy czas oczekiwania na narodziny Jezusa Chrystusa – ADWENT. Oczywiście i do tego trzeba było się przygotować. W świątyni przygotowałem wieniec adwentowy oraz po raz pierwszy w naszej parafii schody z nieba na ziemię po, których to Pan Jezus schodzi na ziemię. Codziennie przez cały okres Adwentu Figurkę Pana Jezusa zdejmujemy i umieszczamy szczebelek niżej. Z...

W sobotę 27 listopada br. wraz z 3 moimi uczniami wybrałem się na Mszę świętą z modlitwą o uwolnienie i uzdrowienie w Częstochowie. Liturgię świętą prowadził Ks. Bp Nowak natomiast modlitwie wstawienniczej przewodniczył Ojciec Duchowy wspólnoty Mamre ks. Cyran – Egzorcysta Częstochowski. Muszę przyznać, że ten wyjazd był dla mnie wielkim przeżyciem zresztą zapewne nie tylko dla mnie ale także d...

Pisałem już o różnych niespodziankach. Pan Bóg zawsze ma jakiś plan bardziej lub mniej jasny, bardziej lub mniej zrozumiały dla nas. Tak… Oto w minioną niedzielę jechałem do moich rodziców i na głosowanie by spełnić mój obywatelski obowiązek. I… po raz trzeci w przeciągu półtora miesiąca miałem kolizję drogową i po raz trzeci nie z mojej winy. I co zrobić? Jak na to patrzeć? Pech? W życiu człow...

Ostatnio siedząc w pokoju nauczycielskim jak to mam w zwyczaju przeglądam prasę codzienną dostępną dla uczniów ale także dla nauczycieli. Wśród wielu artykułów i zdjęć dostrzegłem to jedno, które wprowadziło mnie w zdumienie:     Cóż za zestaw: garnitur, koszula do koloratki – to jakby normalne(tzw. strój krótki) ale tu jeszcze dodatek stuła. Doszło tu do jakiegoś pomies...

Nie tak dawno bo zaledwie półtora tygodnia temu wybrałem się po odbiór dowodu rejestracyjnego mojego samochodu. Kiedy stałem w kolejce w urzędzie komunikacyjnym wśród ludzi stojących obok mnie były poruszane różne tematy. Ja jednak nie zwarzając na to o czym się mówi chciałem zająć się czymś innym. Oto na jednej ze ścian głównego holu w tym urzędzie dostrzegłem taki oto obrazek:     ...

W życiu człowieka spotykają różne niespodzianki. Sytuacje nieprzewidziane, zaskakujące. Oto będąc przejazdem w WSD w mojej diecezji dowiedziałem się, że jeden z kleryków z mojego dekanatu postanowił opuścić seminarium. Przyznam, że było to dla mnie zaskoczenie. Postanowiłem więc zadzwonić i zaproponować spotkanie i po prostu na spokojnie pogadanie o tym co się stało. Propozycja spotkała się z p...

Na pewnym spotkaniu domowego Kościoła (mojego kręgu) pojawiła się propozycja by kolejne spotkanie odbyło się nie jak zwykle w mieszkaniu jednej z rodzin ale wyjątkowo gdzie indziej w jednym z polskich sanktuariów w Lesniowie. Decyzja została podjęta i zrealizowana. I tak w czwartek 11 listopada wraz z rodzinami z mojego kręgu wybrałem się do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Leśniowie. ...

We wtorek 2 listopada wybrałem się do jednego z supermarketów mojego miasta. Minęło święto Wszystkich świętych z półek sklepowych zniknęły znicze, chryzantemy, wiązanki ze sztucznych kwiatów. To jakby rzecz normalna zakończył się „sezon i popyt” na te artykuły. Zdumiałem się jednak że zaledwie dzień po Wszystkich świętych ale jeszcze w dniu zadusznym – dniu pamięci zmarłych na półkach sklepowyc...

W minioną niedzielę 7 listopada w parafii gdzie pracuję miała miejsce wielka uroczystość. Oto mój Ksiądz Proboszcz świętował 50 – lecie święceń Kapłańskich. O, to wielki jubileusz. Wielki i piękny. Oby tak Pan Bóg mnie pozwolił taki świętować. Ale ile to jeszcze lat upłynie i ile się jeszcze wydarzy. To tylko On wie. No ale… przygotowania do tego święta trwały już jakiś czas. Ze swojej strony p...

W miniony czwartek 4 listopada przeżyłem już po raz kolejny doświadczenie kolizji drogowej. Korzystając z dobrodziejstwa jakim jest dzień wolny w życiu księdza wybrałem się do księgarni katolickiej. Kiedy wracałem do domu (na plebanię) jadąc ulicą z pierwszeństwem z bocznej ulicy z lewej strony wyjechał na mnie citroen i… troszeczkę zmienił wygląd mojego auta. Co działo się w moim sercu i mojej...

W dzień zaduszny 2 listopada już po raz 2 udało nam się zorganizować procesję po naszym cmentarzu. Wyjątkowość tej procesji polegała na tym, że odbywała się ona w godzinach wieczornych. Na ciemnym cmentarzu widać było tylko palące się znicze oraz wiernych którzy w swych rękach trzymali zapalone znicze. W tym roku było naprawdę wielu ludzi. Byłem pod wielkim wrażeniem, bardzo mnie to ucieszyło, ...