W niedzielny poranek, dokładnie w pierwszy dzień nowego tygodnia i miesiąca, w liturgiczne wspomnienie świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, zaproszony wcześniej pojechałem do karmelu Dzieciątka Jezus, aby tam wraz z Siostrami obchodzić ich święto.
Była wspólna Eucharystią, podczas której wygłosiłem kazanie, a pod koniec poświęciłem płatki róż. Natomiast po liturgii był czas na spotkanie w rozmównicy z siostrami i delektowanie się wypiekami karmelitańskimi.
Co by było, gdyby Sióstr nie było? Źle, bardzo źle by było!