W drugim dniu rekolekcyjnym podobnie jak w pierwszym, przedpołudnie spędziłem głosząc trzy nauki dla dzieci ze szkoły podstawowej i gimnazjalnej w miejscowym zespole szkół.
Najmłodsi dowiedzieli się, że Pan Bóg mówi do człowieka przez konkretne znaki. Taki znakiem dla Mojżesz, był krzak gorejący, który płonął a się nie spalał oraz głos Boga, który mówił do przywódcy Izraela.
Średniacy budowali Niebolot, którym mamy podróżować do nieba, na spotkanie z Bogiem. Wiara, serce, dłonie i dusza, to części składowe pojazdu, którym człowiek może dostać się do niebios bram.
Najstarsi – gimnazjaliści, wsłuchiwali się w tematykę grzechu, który jest obecny w świecie, ale i w życiu każdego z nas. Obejrzeli także świadectwo młodego człowieka, który dzięki spowiedzi, zaczął nowe życie z Panem Bogiem.
Podczas wszystkich trzech nauk szkolnych, zarówno wczoraj, jak i dziś, dzieciaki, chętnie włączali się w aktywny udział w rekolekcjach, przez zadawanie pytań, odpowiedzi, śpiew i taniec. Przyznam, że Pan Bóg pobudził ich serca i zadziałał, bardzo mocno!
Dorośli, do których wygłosiłem 3 konferencje pochylali się nad tematem przemijania. Memento Mori!- jak mawiają mnisi. Każdy otrzymał także rachunek sumienia, by lepiej przygotować się do jutrzejszego dnia spowiedzi.