Po powrocie z pielgrzymki, zaraz następnego dnia z samego rana, zaproszony przez zaprzyjaźnione siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus, odwiedziłem je w ich klasztorze i celebrowałem dla nich Mszę świętą.
To kolejne miłe spotkanie ale obok tego bardzo ważne dla mnie, gdyż każdorazowy przyjazd do nich umacnia mnie w przekonaniu, że siostry za mnie się modlą, a więc w mojej posłudze nie jestem sam, one duchowo mi towarzyszą.
Po Mszy świętej w kaplicy zakonnej było zakonne śniadanie.