Od V Niedzieli Wielkiego Postu w parafii gdzie posługuję trwały rekolekcje wielkopostne. W piątek po rekolekcjach był dzień chorych. Wówczas udałem się do chorych których odwiedzam w każdy I piętek oraz do tych, którzy zgłosili się do zakrystii by ich odwiedzić.
Mam już w zwyczaju że w okresie przed jednymi i drugimi świętami choć w symboliczny sposób obdarować moich chorych. Teraz przygotowałem kartki świąteczne z życzeniami świątecznymi. 32 kartki, życzenia, zdziwienie i radość na twarzy obdarowywanych były bezcenne.
Jednak moi chorzy nie pozostają bez odzewu na dar który otrzymują, gdyż i On pamiętają o mnie. Oto co ja otrzymałem od moich chorych.