W pierwszych dniach wielkiego tygodnia otrzymałem telefon od zaprzyjaźnionych sióstr karmelitanek z zapytaniem, czy nie mógłbym odprawić Mszy św. dla przedszkolaków. Dla mnie to wielka radość, dlatego też zgodziłem się bez wahania. Nie ukrywam, że Msza św. dla przedszkolaków jest nie lada wyzwaniem.
W czwartek 24 kwietnia po południu korzystając z pięknej pogody wsiadłem na swój motocykl i pofrunąłem do Sióstr odpowiadając na ich zaproszenie. Bogu niech będą dzięki za to, że czasem można stać się jak dziecko pośród dzieci!