Od lat w mediach toczy się debata na temat tego, że Kościół urywa przypadki molestowania seksualnego, zamiata pod dywan sprawy, które były przenosząc duchownych bez słowa wyjaśnienia, chcąc wmówić, że duchowni Kościoła są samym złem, które – gdyby go nie było – świat byłby niemalże doskonały.
Chcąc odmitologizować i sprawdzić podawane w przestrzeni medialnej oskarżenia pod adresem Kościoła i duchownych w mojej diecezji – jako pierwszej w Polsce – powstała komisja do zbadania przypadków wykorzystywania seksualnego.

O powstaniu tej komisji poinformowano na konferencji prasowej, którą poprowadziłem ale również zarejestrowałem, bo jest to niewątpliwie nie tylko wydarzenie ważne dla Kościoła lokalnego, ale i Polskiego, wydarzenie bardzo medialne i interesujące dla wszystkich – wierzących i niewierzących.

Na zaproszenie na konferencję wysłałem do wszystkich znanych i nieznanych mi redakcji, i ku mojej radości odpowiedzieli wszyscy – niemalże wszyscy. To jest też dla mnie wielka radość – bo gdy współpracuje się z mediami, z konkretnymi dziennikarzami, to oni nie lekceważą cię i odpowiedzą na zaproszenie – pozytywnie lub negatywnie, ale nie obojętnie! To niezwykle ważne.

Konferencja trwała ponad godzinę. Po prezentacji członków komisji i celów, które zostały jej postawione był czas na zadawanie pytań przez redakcje i konkretnych dziennikarzy.

Ku moim wielkim obawom wydarzenie przebiegło sprawnie, w atmosferze spokoju, zrozumienia i wzajemnego szacunku.

Mam nadzieję, że komisja pomoże wyprostować to co jest kręte, uporządkować to co jest w nieładzie, oczyścić to, co jest nie-czyste, nazwać po imieniu to, co nie nazwane i pozwoli Kościołowi pełnić misję do której powołał i przeznaczył Go Chrystus!





























