W dzień po święceniach biskupich jeden z dwóch księży biskupów celebrował Mszę Świętą Prymicyjną w swojej rodzinnej parafii. Pojechałem tam, aby zrelacjonować to wydarzenie.
Uroczystość rozpoczęła się od procesji wejścia. Jednym ze zwyczajów prymicyjnych jest wieniec, w którym prowadzi się prymicjanta z domu do kościoła, by tam duchowny celebrował swoją pierwszą Eucharystię. Tak było i w przypadku prymicji biskupich. Biskup był prowadzony z plebanii do świątyni parafialnej w wieńcu niesionym przez panny.
Następnie celebrowana była Eucharystia w czasie której biskup prymicjant wygłosił Słowo Boże, otrzymał gratulacje i życzenia, a po liturgii poprowadził procesję Eucharystyczną.
To było wyjątkowe wydarzenie – bardzo cieszę, że udało mi się w nim uczestniczyć.