Jak dobrze mieć kolegów dziennikarzy i fotoreporterów, którzy obok tego, że skorzystali z zaproszenia na sakrę biskupią, by pozyskać materiał i umieścić go w swoich mediach, to jeszcze zrobili mi ogromną niespodziankę i pamiątkę, uwieczniając mnie na swoich zdjęciach podczas pracy wykonywanej w czasie tej uroczystości.
Fotografowie najczęściej sami robią zdjęcia, a przez to nie są na nich, gdyż są z drugiej strony aparatu, tak było i tym razem, ale… są i tacy, którzy pomyślą o innych. Jak dobrze mieć zaprzyjaźnionych dziennikarzy, reporterów, fotoreporterów i operatorów.