Już od kilku lat jestem szczęśliwym posiadaczem motocykla, którym nie tylko się jeździ, ale o którego również należy dbać. Po kilku sezonach – kiedy nie wymieniałem lejów – postanowiłem przed dalszym użytkowaniem oddać go w ręce specjalistów i wymienić filtr oraz olej silnikowy, olej w skrzyni biegów i olej sprzęgła.
Umówiony na środę 10 lipca zawiozłem motocykl do warsztatu, którego poszukiwania też trochę trwały, gdyż nie każdy warsztat w moim mieście chce się podjąć wymiany olejów w harleyu.
Sama wymiana trwała ponad 4 godziny, a ja w tym czasie poszedłem na pieszo do domu i o wyznaczonej godzinie pieszo poszedłem po mojego metalowego rumaka. Dzięki pieszej wędrówce – tego dnia – wychodziłem 9,5 km.
Oleje wymienione, filtr zamontowany, teraz można już bezpiecznie – wakacyjnie – podróżować motocyklem przez Polskę.