Niespełna półtora miesiąca temu – 1 maja- Ojciec Święty wyniósł do godności biskupiej jednego z kapłanów mojej diecezji. Kapłan ów nie pracuje w diecezji, a od wielu lat pełni posługę w Stolicy Apostolskiej.

Gdy tylko dowiedziałem się o tej nominacji pomyślałem, że było by pięknie, by utrwalić to wydarzenie i zdeponować w archiwum diecezjalnym, tylko czy się uda? Po podjęciu decyzji z moim współpracownikiem poszedłem do osób odpowiedzialnych i po uzyskaniu zgody rozpocząłem przygotowania do wyjazdu. Zamówiłem lot do i z Wiecznego Miasta, następnie hotel oraz napisałem do biura prasowego Stolicy Apostolskiej z prośbą, by móc nagrywać i fotografować podczas tej uroczystości, która miała się odbyć w Watykanie.

Na dwa dni przed uroczystością – w czwartek 20 czerwca – wraz z moim współpracownikiem wyruszyliśmy w drogę do Wiecznego Miasta.

Podróż minęła bardzo spokojnie. Po dotarciu na rzymskie lotnisko kupiliśmy bilety na autobus 520, którym dojechaliśmy do stacji metra Cinecitta, a następnie ruszaliśmy do hotelu.

Czwartek i piątek minął na zwiedzaniu, nawiedzaniu bazyliki Matki Bożej Większej, Świętego Jana na Lateranie, kościoła świętych schodów, kościoła MB Nieustającej Pomocy, kościoła św. Antoniego, Baptysterium. Zatrzymaliśmy się na pamiątkową fotografię przy Colloseum, a następnie ruszyliśmy uliczkami do niewielkiej restauracji, gdzie w piątkowy wieczór obejrzeliśmy mecz Polska – Austria. Mecz przegrany przez Polaków-dodajmy.

Te dwa dni w Rzymie były również po to, by pozałatwiać wszystkie sprawy formalne związane z obsługą medialną sakry biskupiej w Watykanie, bowiem nie każdy może zawodowo nagrywać i fotografować podczas liturgii w obiektach należących do Stolicy Apostolskiej.

Rzym to nie tylko stolica Italii, ale to również ważne miejsce dla chrześcijaństwa. Tam czuje się Kościół. Tam czuje się wieki Kościoła. Wchodząc do bazylik, kościółków, domów kościoła, wiesz, że przed wiekami modlili się tam twoi bracia i siostry w wierze.

Wiesz, że przed tobą inni wyznawcy Chrystusa oddawali tutaj za Niego swoje życie, przelewali krew, byś ty mógł się tutaj spokojnie modlić i wyznawać wiarę w Chrystusa. To absolutnie wyjątkowe i piękne, być w miejscach uświęconych przez męczenników, być w miejscu, gdzie rodził się i trwa Święty Kościół Rzymskokatolicki.