Od kilku lat w okolicy 4 grudnia – najczęściej przed 4 grudnia – uczestniczę z uwagi na moje obowiązki medialne w uroczystościach związanych ze św. Barbarą, a dokładniej ze świętem górników.

 

Choć nie mieszkając na śląsku może to dziwić, to jednak w jednej z części mojej diecezji wydobywany jest od lat węgiel brunatny, i w związku z tym górnicy, który pracują przy jego wydobyciu w kopalni nie wchodzą pod ziemię, to jednak pracują w tzw. wkopie, zjeżdżając do olbrzymiego wyrobiska (dziury) znajdującego się w ziemi.

Każda Barbórka jest okazją, by nie tylko się spotkać, ale przede wszystkim pomodlić się przez przyczynę św. Barbary, podziękować Bogu za kolejny bezpieczny rok i prosić, by wypraszała siły do pracy i bezpieczeństwo przy codziennym wydobyciu czarnego złota.

W tym roku, obok wykonanych zdjęć pokusiłem się o nagranie krótkiego przemarszu górników przez miasto z kościoła do karczmy piwnej, gdzie miały miejsce dalsze uroczystości barbórkowe.

Swoją drogą to piękna tradycja, że po Mszy świętej orkiestra górnicza prowadzi niekończący się orszak górników ubranych w swoje galowe mundury przez całe miasto informując jego mieszkańców – którzy w dużej mierze to rodziny górników – że dziś właśnie ich święto!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here