W związku z ustawą zakazującą aborcji w przypadku wad letalnych dziecka będącego pod sercem matki, która weszła w życie i licznymi – rozlewającymi się po kraju – strajkami kobiet w przestrzeni publicznej pojawił się – jak dotąd temat niszowy – hospicjów perinatalnych.
W związku z tym i ja – z moim niewielkim doświadczeniem – postanowiłem włączyć się do debaty – patrząc okiem duchownego, który jest obok i towarzyszy parom, które spodziewają się narodzin chorego dzieciątka. Stad też w najnowszym tygodniku IDZIEMY znalazł się mój krótki artykuł opowiadający o posłudze kapelana w hospicjum perinatalnym. W kilku zdaniach napisałem o tym co ja jako ksiądz, a przez to co jako Kościół mamy do ofiarowania rodzicom chorych dzieci.