Przez minione 5 niedziel, ostatnich niedziel roku kościelnego w parafii gdzie pracuję podjąłem się wygłoszenia kazań katechizmowych o Sakramencie Pokuty. Swoje Kazania oparłem o lekturę książki pt.: „Nie taki konfesjonał straszny – czyli o pokucie i nawróceniu” ojca Jerzego Szyrana z zakonu franciszkanów OFM Conv.. kazania zostały podzielone na następujące działy:
- Biblijna geneza oraz historia Sakramentu Pokuty.
- Grzech i sumienie.
- V warunków dobrej spowiedzi świętej.
- O rozgrzeszeniu i spowiedzi okolicznościowej.
- O niechęci do sakramentu, o trwaniu w dobrym i codziennej potrzebie nawracania się.
Przygotowywanie tych kazań i wygłaszanie ich miało na celu głębsze poznanie sensu i potrzeby spowiedzi wiernych. Samo przygotowanie pozwoliło i mi na nowo spojrzeć na ten sakrament.
Utarło się bowiem, że spowiedź jest dla wiernych, a ksiądz jest tym, który słucha spowiedzi natomiast sam? No właśnie, czy ksiądz się spowiada?
Tak, ksiądz powinien się spowiadać. O sobie mogę powiedzieć się korzystam z tego sakramentu średnio co 2 tygodnie. Ksiądz potrzebuje także nawrócenia, czasem bardziej niż jego wierni. Tak więc nauki dla wiernych stały się także nauką dla mnie samego.
Mam nadzieję, że te kazania katechizmowe pomogą nam na nowo spojrzeć na wielki dar Pana Boga jakim jest dla człowieka – spowiedź.