W życiu katechety, nauczyciela mają miejsce różne chwile. Są one to radosne, to bardzo smutne. Dziś otrzymałem smutną wiadomość. Oto jeden z moich uczniów z III klasy L.O. zginął w wypadku motocyklowym.
W takim momencie człowiek staje bezradny. Nie wie co powiedzieć. To wielka tajemnica, tajemnica śmierci, zakryta przed nami jeszcze idącymi do domu, gdzie przebywa Chrystus zasiadający po prawicy Ojca. Młody człowiek jest już po tamtej stronie. 19 lat, dzień przed maturą. Tyle planów, tyle pomysłów na życie. Jedna chwila i… .
Jedna z modlitw mszalnych mówi: „życie twoich wiernych o Panie zmienia ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie.”
Mój UCZNIU niech Dobry Pasterz wprowadzi CIĘ do swojej owczarni w niebie i pozwoli CI cieszyć się oglądaniem Ciebie na wieki.
Bardzo proszę o modlitwę w intencji zmarłego mojego ucznia.