Ksiądz robi to dyskretnie, kulturalnie i w sposób subtelny i nie narzucający się

0
67

Pan Bóg zaskakuje człowieka czasem częściej niż można to sobie wyobrazić. Zaskakuje, zdumiewa i sprawia przy tym wiele radości. Skąd u mnie taki entuzjazm? Otóż…

W minioną sobotę uczestniczyłem w mojej katedrze w błogosławieństwie nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. Przygotowując relację na stronę mojej diecezji robiłem zdjęcia – jak zwykle – kiedy w pewnej chwili podszedł do mnie pan w poważnym wieku i zaczepiając mnie powiedział.

– wie ksiądz, obserwuję księdza już od jakiegoś czasu, jak ksiądz robi zdjęcia, które potem oglądam w Internecie. – do tego momentu to co usłyszałem było całkiem miłe i przyjemne, ale za chwilę – pomyślałem – usłyszę, że nie wypada by ksiądz w sutannie i po co te zdjęcia i w ogóle. Ale … było inaczej. – i chce księdzu powiedzieć, że… tak obserwując księdza musze powiedzieć, że to co ksiądz robi, robi to tak dyskretnie, kulturalnie i w sposób subtelny i nie narzucający się. Ja przez wiele lat robiłem zdjęcia, znam się na tym, to jest niełatwa praca, ale księdzu się to udaje. – zakończył mężczyzna.

No muszę przyznać, że sparaliżowało mnie, zdumiało, zaskoczyło i… ucieszyło. Czyż Pan Jezu nie jest niesamowity? Te słowa mężczyzny, były mi bardzo potrzebne, bo czasem myślę sobie, że moja posługa jest całkowicie zbyteczna, a to co robię pozostawia wiele do życzenia, a tu… taka niespodzianka. Panu Bogu niech będą dzięki!