Tegoroczny mój dzień 3 maja składał się z takich trzech części. Z samego rana pojechałem jak w każdą niedzielę i uroczystość do parafii gdzie pomagam. Jest to sanktuarium diecezjalne, gdzie z obrazu króluje Matka Boża Pocieszenia.
Przed południem uczestniczyłem wraz moim biskupem w uroczystościach kościelnych i państwowych dotyczących Konstytucji 3 maja i N.M.P. Królowej Polski.
Po południu była praca domowo polegając na obrobieniu zgromadzonego materiału (foto i tekst) i zmieszczenie go na stronie diecezjalnej. Oraz wysłanie go do agencji prasowych.
Na prośbę mojego biskupa, późnym popołudniem założyłem w Internecie konto na serwisie społecznościowym twetter, aby mieć jeszcze większy kontakt ze światem i by informacje o życiu diecezji jeszcze szybciej się rozchodziły.