Oddałem klucze.

0
22

W ostatnich chwilach mojego pobytu w parafii dotychczasowej posługi pożegnałem się i podziękowałem (za pracę, nie współpracę) z proboszczem i oddałem klucze. Tak jednym słowem zakończył się etap mojej pracy w tamtej parafii. Na odchodne jednak Pan Jezus przygotował taki prezent, którego bym się w ogóle nie spodziewał, byłem całkowicie zaskoczony i zdumiony. Oto dotychczasowy proboszcz powiedział:

Proszę księdza mam do księdza jeszcze jedną prośbę, czy nie wygłosiłby ksiądz tu w parafii rekolekcji adwentowych (szok! przyznam, że zdębiałem) ja… ale ja nigdy nie głosiłem rekolekcji, wie ksiądz, ładnie tutaj ksiądz pracował, posługiwał przez cztery lata, więc proszę niech ksiądz się zgodzi. Nie wiem co powie nowy przełożony ale ja jestem zaskoczony i bardzo bym chciał…

Szok – tak na koniec, ale bardzo pozytywny. Takie miłe zakończenie i takie żegnaj ale z nadzieją na powrót choć na chwilę do Tych, którym zostawiło się serce, do miejsca gdzie serce rosło.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here