Krótka wymiana smsów, i wspólna kolacja w jednej z naleśnikami mojego miasta. Nie widzieliśmy się z Kuzynką dość długo, dlatego każde takie spotkanie – na neutralnym gruncie – jest zawsze niezwykle cenne. Nie mogliśmy się nagadać.

Wyjątkowość takich spotkań polega na tym, że można rozmawiać o sprawach rodzinnych, ale również o tematach dotyczących wiary w Pana Boga i Kościoła. Ja jestem księdzem, ale moja Kuzynka jest katechetką – co oznacza, że jest biegła w teologii, a sprawy Kościoła są bardzo bliskie i drogie.

Jak wyjątkowe i niesamowite są drogi Boże, i tak często niezrozumiałe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here