Rozpoczął się Adwent – czas radosnego – jak zwykło się co raz częściej podkreślać – oczekiwania na przyjście Pana. Choć kolorem Adwentu jest fiolet, to jednak w tym czasie przygotowania do świąt Bożego Narodzenia jest jedna Msza Święta, które celebrowana jest w kolorze białym lub niebieskim – to Msza Święta Roratnia o Matce Bożej.

Nie będąc przypisanym do żadnej parafii nie mam, gdzie uczestniczyć we Mszy Świętej wraz z wiernymi, stąd trzeba czasem poszukać sobie świątyni, by wraz ze wspólnotą parafialną uczestniczyć w liturgii. Pierwsze w tym roku Roraty – celebrowane w poniedziałek po I Niedzieli Adwentu – spędziłem w parafii katedralnej, gdzie w mroku starej – neogotyckiej –świątyni wśród wielu świec można było dostrzec tę jedną – świecę roratnią – symbolizującą Maryję, z którą oczekujemy na narodziny Zbawiciela.

Muszę przyznać, że – jak na liturgię celebrowaną w dzień powszedni o 7:00 rano, w liturgii uczestniczyło sporo wiernych w różnym wieku – począwszy od najmłodszych trzymających własnoręcznie zrobione lampiony przez studentów i ludzi w średnim wieku po najstarszych w jesieni swojego życia.

Rorata celebrowana wraz z wiernymi, to wielka radość płynąca ze wspólnej modlitwy przy ołtarzu Pańskim.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here