Karuzela nazwisk nadal się kręci

0
515

Czas oczekiwania na biskupa mojej diecezji nieco się przedłuża. W kościołach trwa nieustanna modlitwa o wybór nowego biskupa, a decyzji wciąż nie ma. Wraz z tym oczekiwaniem kręci się, raz mocniej, raz słabiej karuzela nazwisk kandydatów do mojej diecezji. Pisałem już kiedyś na blogu o kilku kandydatach. Dziś chciałbym przypatrzeć się kolejnym trzem.

 

Mając brata, będę bratem

Postać księdza biskupa Rafała Markowskiego jest znana nie tylko w Warszawie, gdzie pełni posługę biskupa pomocniczego od 4 listopada 2013 roku, ale dzięki jego starszemu bratu, który jest frontmenem i wokalistą zespołu Perfekt. Z ust wielu księży można usłyszeć pochwały płynące nt. tego biskupa –dobry, otwarty, chętny do dialogu, a przede wszystkim blisko ludzi, w tym także księży, z którymi spotykając się nie tworzy barier.

 

Pokój i Dobro!

To hasło, z którym identyfikuje się zakon żebraczy, a założycielem jego jest biedaczyna z Asyżu – św. Franciszek. To właśnie z tej wspólnoty zakonnej wywodzi się biskup pomocniczy diecezji krakowskiej – ks. bp Damian Muskus. Zanim rozpoczął swoją posługę, był kustoszem sanktuarium pasyjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej, wybrany na ten urząd przez swoją wspólnotę zakonną. W mojej diecezji znajdują się dwa klasztory bernardyńskie, w tym jeden z nich dedykowany jest błogosławionemu bernardynowi, który tworzył wspólnotę, dom zakonny, parafię i szkołę dla młodzieży męskiej.

 

Z prezydium EP?

 Aktualnie jest jedną z najważniejszych osób w Episkopacie Polski, choć wciąż jest tylko biskupem pomocniczym, jednak wszystkie dokumenty w Kościele Polskim przechodzą przez jego gabinet i opieczętowane są jego podpisem. Osobą tą jest ks. bp Artur Niziński – sekretarz EP. Należy on do ścisłego gremium konferencji episkopatu Polski, do którego należy także były już ordynariusz mojej diecezji. Tak więc, może nowy biskup, który przyjdzie będzie współpracownikiem ustępującego?

 

Karuzela wciąż się kręci. Kto i kiedy z niej wysiądzie? Tego nie wiemy, oby nastąpiło to niebawem, może za miesiąc?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here