W drugim dniu ferii, gdy nie mam aż tak wiele pracy – obowiązków, postanowiłem wykorzystać zimową aurę i porobić kilka fotografii w naszym seminaryjnym ogrodzie, który znajduje się tuż za ulicą, przy której stoi moja kamienica.
Śnieg sprawia, że zwykły ogród przybrany w biały puch staje się tajemniczym ogrodem, czystym i zupełnie wyjątkowym.