
Tradycyjnie już wigilię wieczór 24 grudnia tj. wieczerzę wigilijną spędzam w domu rodzinnym z rodzicami, siostrą i dziadkami. W tym roku było tak samo. Około 17:15 zasiedliśmy do stołu, wcześniej czytając fragment ewangelii o narodzeniu Pańskim, a następnie łamiąc się opłatkiem i składając sobie wzajemnie życzenia.
Po wieczerzy był czas na śpiewanie kolęd i prezenty od św. Mikołaja. Tu oczywiście było dużo radości, zdziwienia i zaskoczenia. Oczywiście mój Siostro- Mikołaj zaskoczył, zdumiał i bardzo ucieszył swoimi prezentami. Zarówno ilością jak i samym pomysłem prezentów. Prezenty jak zwykle trafione w 10, piękne, oryginalne, wymowne i świadczące o znajomości mnie na wskroś.
Za piękną Wigilię A. D. 2016 wielkie dzięki!