
Moi znajomi z pracy (małżeństwo, z którym pracuję w biurze prasowym) w ostatnim czasie przeprowadzali remont w swoim mieszkaniu. Łączyło się to z przyjściem na świat ich drugiego dziecka i przeorganizowaniem w związku z tym, ich mieszkania.
Remont się zakończył, dzieciątko przyszło na świat, o czym zresztą pisałem jakiś czas temu (dokładnie w przerwie pomiędzy dniami w diecezji, a przyjazdem Ojca Świętego Franciszka do Polski). W związku z tym, w poprzednim tygodniu poprosili bym przyjechał i poświęcił im odnowione mieszkanie.
Oczywiście – odpowiedziałem, nie ma sprawy i tak wieczorem w poniedziałek pojechałem ich odwiedzić i poświęcić mieszkanie.
Jako, że ich syn, choć jeszcze mały, jest już ministrantem, założył komżę i wspólnie przeszliśmy po mieszkaniach, poświęcając je.
Po poświęceniu, zostałem zaproszony na agapę, powiem więcej- prawdziwą ucztę w doborowym towarzystwie.