
W poniedziałek minął tydzień od mojej rocznicy – 7 rocznicy święceń kapłańskich, na którą to od moich rodziców otrzymałem 7 pięknych, pachnących białych lilii.
Po tygodniu się rozwinęły i mało, że pięknie pachną, to jeszcze doskonale wyglądają ciesząc oko. Stoją i stoją, bo ofiarowane zostały ze szczerego serca!
Miał rację pisarz natchniony mówiąc: <<Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ciężko ani nie przędą, a mówię wam, że nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był ubrany tak, jak jedna z nich.>> (Mt. 6. 28-29)
Patrząc na otaczający nas świat, możemy sami doświadczyć ogromu doskonałości Boga, który stwarzając go, tak pięknie i mądrze go urządził.