4 grudnia to dzień dla mnie wyjątkowy, dzień – święto mojej Kochanej i Wyjątkowej Mamy. Prezenty były, odwiedziny były, życzenia były więc w dniu tak szczególnym jeszcze dar duchowy czyli Msza święta w intencji Mamy, by Pan Bóg opiekował się Nią, czuwał nad Nią, darzył Ją zdrowiem i siłami na co dzień! Niech Maryja i św. Barbara patronka opiekuję się moja Mamą!

Pierwsza  środa miesiąca jest dniem spotkania kół żywego różańca mojej parafii. Po Mszy św. roratniej i jak co tydzień nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy przeszliśmy na spotkanie do salki parafialnej. Naszemu spotkaniu towarzyszył wielki czciciel Matki Bożej Niepokalanej św. Maksymilian Maria w swoich relikwiach. Mówiliśmy o Maryi jako tej, która cicho w ukryciu towarzyszy Jezusowi i my na Jej wzór musimy, powinniśmy Ją naśladować. Na zakończenie odmówiliśmy akt oddania się Niepokalanej św. Maksymiliana: o Niepokalana nieba i ziemi Królowo…

Gdy kończyliśmy modlitwę nagle drzwi się otwierają i wchodzi Proboszcz więc zaproponowałem by nas pobłogosławił – co uczynił. Potem rozeszliśmy się do domów – jednak nie do końca bo podeszła jedna Pani i powiedziała, ze od Mikołaja na Mikołaja – proszę. Dostałem anioła z białej włóczki.

Za to spotkanie Panu Bogu i ludziom dziękuję!