
Wracając do domu po zakończeniu odwiedzin chorych w pierwszy piątek miesiąca, spojrzałem na telefon i okazało się, że miałem jedną rozmowę nieodebraną. Kiedy oddzwoniłem okazało się, co było dla mnie olbrzymim zaskoczeniem, że dzwoniła do mnie siostra zakonna i poprosiła o poprowadzenie dnia skupienia dla dziewcząt. Wielkie zdziwienie, zaskoczenie, zdumienie. To pokazuje jak bardzo Pan Bóg może człowieka zaskoczyć, zdziwić. Po rozmowach i przedstawieniu propozycji zgodziłem się. Proszę Pana Jezusa o siły i łaskę do wypełnienia tej posługi za tydzień.