W sobotę 15 grudnia wybrałem się do warszawy by odpowiedzieć na zaproszenie mojego kolegi z czasów seminaryjnych, który po dekadzie przyjął święcenia w stopniu prezbiteratu. Po długiej, krętej i cierniowej drodze nastąpił ten długo oczekiwany dzień. Dzień święceń. Niech Jezus najwyższy i wieczny Kapłan opiekuje się nowym Kapłanem Kościoła. Wspiera Go i prowadzi po drogach życia. Niech Pan Bóg Mu błogosławi.
foto z http://www.idziemy.pl/kosciol/adwentowe-swiecenia