Odwiedziny i Komunia Święta
Po powrocie ze szkoły w poniedziałkowe południe, wybrałem się wziąwszy wcześniej Najświętszy Sakrament, do mojego chłopca z hospicjum domowego. Umówiłem się z jego mamą na spotkanie. Potwierdziłem jeszcze telefonem i pojechałem.
Telefon z hospicjum
W niedzielne popołudnie otrzymałem telefon od szefowej hospicjum z prośbą o odwiedzenie jednego z dzieci, które jest pod opieką hospicjum domowego mojej fundacji.
Pogrzeb hospicyjny
W poniedziałkowe przedpołudnie uczestniczyłem we Mszy świętej pogrzebowej mojego maleństwa z hospicjum. Dokładnie tydzień wcześniej radowałem się nocną porą z jej narodzin, a tydzień później żegnałem ją wraz z jej rodzicami.
Pogrzeb dzieciątka
W miniony poniedziałek miałem telefon od rodziców, dzieciątka, które chrzciłem w szpitalu w ubiegłym tygodniu. Rodzice poprosili, bym, jeśli to możliwe, przyjechał na pogrzeb ich córeczki.
Nocny poród, chrzciny i pożegnanie
Dnia 7 września, około południa zatelefonowała do mnie pani doktor z hospicjum z informacją, że dnia następnego może być potrzeba chrztu dziecka z naszego hospicjum bo mama będzie rodzić.
A Kacper rośnie…
Kacper - moje hospicyjne dziecko, które ochrzciłem, wbrew temu co mówili lekarze, rośnie, pięknie się rozwija i przygotowuje się do operacji, która pozwoli mu żyć jeszcze lepiej.
Pan daje życie i śmierć (1.Sm.2.6)
W księdze Samuela przeczytamy: Pan daje życie i śmierć (1.Sm.2.6). To jedno zdanie pokazuje nam, że Pan Bóg, Stwórca świata jest dawcą naszego życia i naszej śmierci.
Wrześniowy poród hospicyjny
We wtorkowe popołudniowe, otrzymałem telefon od Pani Pediatry, z mojego hospicjum, ze stwierdzeniem:
- księże, jutro (tj. w środę) o godz. 8:30 rodzimy z jedną z naszych mam, będzie ksiądz?
- Jutro, o 8:30? Mam akurat okienko w szkole – skoro tak, to niech tak będzie!
Odszedł Mały Książę
W czwartek, tj. 13 sierpnia, zmarł chłopiec, z hospicjum, w którym posługuję.
Urodziła chore dziecko, żeby uratować inne – artykuł GW
W gazecie wyborczej, 12 sierpnia br. znalazł się artykuł, napisany przez pana Adama Czerwińskiego zatytułowany: „Urodziła chore dziecko, żeby uratować inne”.
Pan Bóg, dał mi Cię na chwilę! – relacja z porodu hospicyjnego
W czasie badań prenatalnych, które przechodzi każda kobieta będąca w stanie błogosławionym dowiaduje się o stanie zdrowia dziecka i jego rozwoju.
Pierwszy chrzest w hospicjum
W minionym tygodniu szefowa hospicjum, w którym posługuje jako duchowny zadzwoniła do mnie z prośba od rodziców maleństwa, które na dniach ma do nich przybyć z prośbą o pełny chrzest.
Nic nie dzieje się bez przyczyny…
Właśnie wypoczywam na wakacjach i choć to bardzo dziwne spędzam je w domu. Tak, jestem domatorem i trochę mnie to denerwuje i wkurza.
Chrzest w szpitalu – lipiec 2015
Jak już pisałem wcześniej, zostałem poproszony przez moje hospicjum, w którym posługuję oraz rodziców dzieciątka które jeszcze jest pod sercem mamy, abym był przy porodzie a następnie ochrzcił ich maleństwo.