1 sierpnia – Powstanie Warszawskie – 1944-2017

0
19

 

Już tradycyjnie, bo po raz trzeci, uczestniczyłem w obchodach kolejnej rocznicy Powstania Warszawskiego. Należy nadmienić, że nie pojechałbym do Warszawy, gdyby nie zaszczepiła tego we mnie, moja prywatna osobista Siostra. Trzy lata temu namówiła mnie bym pojechał na rocznicę i tak w tym roku pojechałem tam po raz trzeci i… nie żałuję, a Jej wdzięczny jestem że mnie namówiła.

 

Tym razem godzinę „W” spędziłem na Rondzie Dmowskiego, gdzie było bardzo, bardzo dużo ludzi w różnym wieku. Na samym środku ronda stali motocykliści na swoich motorach, dookoła ludzie , mnóstwo ludzi. Gdy o 17:00 zaczęły wyć syreny, dzwonić tramwaje i można było usłyszeć klaksony samochodowe, kibice odpalili czerwone race i w jednej chwili zrobiło się tyle dymu, że nic nie było widać. Wszyscy stali nieruchomo, a łzy same leciały po polikach. Tak, jest w Polsce miasto, które raz w roku, na chwilę musi się zatrzymać, aby… oddać cześć bohaterom tamtych chwil.

Po kilku chwilach rozległy się brawa zebranych połączone z okrzykiem- część i chwała bohaterom!

Następnie przechadzając się ulicami stolicy dotarłem przed grób Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego, gdzie o 20:00 wraz z wieloma innymi ludźmi śpiewałem nie Zakazane Piosenki.

W tym roku biorąc udział w rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego miałem na sobie wspaniałą koszulkę firmy RED IS BAD, którą dostałem na urodziny od mojej Siostry. Obok tego, że jest piękną, jest bardzo trafionym prezentem, za który dziękuję! 

To było moje kolejne doświadczenie Warszawy 1 sierpnia, kolejne i mam nadzieję, że nie ostatnie. Każdemu kto nie był, gorąco polecam! Było wspaniale!  

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here