Poniedziałek IV tygodnia Adwentu

0
51

Mówienie jest srebrem, a milczenie złotem – to polskie przysłowie sprawdza się niejednokrotnie w naszym codziennym życiu. Mówić ale jak? Z pomocą przychodzi nam Niewiasta z Nazaretu, która mówiła tylko tyle ile było potrzeba. Maryja jest przykładem dla każdego wierzącego, także w tym jak mówić. Zwróćmy uwagę, że gdy Jezus zagubił się w świątyni i został odnaleziony przez Maryję i Józefa Matka Jego zwraca Mu uwagę, gdy Jezus odpowiada, że powinien być w tym co należy do Jego Ojca – Maryja milknie. Nie dyskutuje – powiedziała tylko tyle ile powinna. Nie wdaje się w dyskusję, podobnie jest w Kanie Galilejskiej – zróbcie wszystko co Jezus wam powie. Nic ponad to.

Przypatrzmy się sobie i temu: co my mówimy, jak mówimy. Czy nasze słowa niosą pokój, zbudowanie innym ludziom, pokrzepiają innych serca, niosą nadzieję? Czy może nasze słowa są zarzewiem ognia, niszczą, podjudzają, powodują awantury, burzą ? Jakie są nasze rozmowy, ile w nich serca a ile, może nienawiści, podłości, pychy?

Maryja jest dla nas wzorem, naśladujmy Matkę Pana i w tych ostatnich chwilach adwentowego oczekiwania prośmy przez Nią Boga o dar dobrych rozmów przy świątecznym stole i razem wołamy: Maranatha  – przyjdź Panie Jezu!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here