Sekret Mnicha

Pewnego dnia w minionym tygodniu wyglądając rano przez okno zobaczyłem, że na dachu mojej świątyni już jest szrony. Ehhh, zima tuż tuż… Jest już co raz zimniej, wcześniej robi się ciemno. To oznaka, że już wkrótce zima i… święta.

W minioną niedzielę tj. w Uroczystość Chrystusa Króla w parafii gdzie posługuję miała miejsce uroczystość odpustowa. Sumie przewodniczył Bp pomocniczy mojej diecezji. Przygotowania do uroczystości trwały kilka dni ale sama uroczystość wypadła doskonale. Ministranci dopisali – 25 sztuk J, oaza rodzin, dzieciaki, scholie, neokatechumenat. Wszystko się udało i Bogu dzi

Przez minione 5 niedziel, ostatnich niedziel roku kościelnego w parafii gdzie pracuję podjąłem się wygłoszenia kazań katechizmowych o Sakramencie Pokuty. Swoje Kazania oparłem o lekturę książki pt.: „Nie taki konfesjonał straszny – czyli o pokucie i nawróceniu” ojca Jerzego Szyrana z zakonu franciszkanów OFM Conv.. kazania zostały podzielone na następujące działy: Biblijna geneza oraz histor...

Dziś byłem w mojej Alma Mater tj. w Wyższym Seminarium Duchownym gdzie przez VI lat sposobiłem się do służby kapłańskiej. Od jakiegoś czasu trwały prace związane z powstaniem małej kaplicy z Najświętszym Sakramentem. To piękne dzieło jednego z plastyków naszej diecezji. Na ścianie ołtarzowej znajduje się piękna ikona Trójcy Przenajświętszej wg. Rublowa, naturalnych rozmiarów. W miejscu ołtarza...

W piątek 11 listopada br. wraz z rodzinami z kręgu rodzin domowego kościoła, który prowadzę wybrałem się na dzień skupienia do Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej w Niepokalanowie k. Sochaczewa. Wraz z rodzinami oglądaliśmy Panoramę Tysiąclecia, Mękę Pańską, uczestniczyliśmy we Mszy świętej odprawianej w Kaplicy – Sanktuarium św. Maksymiliana w Niepokalanowie. Był także czas na spotkanie w krę...

W środę w godzinach wieczornych miało miejsce spotkanie z  moimi „kolegami z pracy”. Zespół teologów istniejący w naszej szkole spotyka się cyklicznie co 2 miesiące na wspólnych obradach połączonych z agapą i dyskusją dotyczącą szkoły i życia kapłańskiego. To był wspaniały czas spotkania i zawiązywania międzypokoleniowej wspólnoty kapłańskiej.

W środę wraz z I klasą wybrałem się na wystawę prac malarskich jednego ze słowackich artystów. Tytuł wystawy: Biblia w obrazach. Kasy pierwsze w liceum na katechezach mają wstęp do Pisma świętego a na lekcjach języka polskiego – biblia jest omawiana w ramach dzieł starożytności. Ilustracje przedstawione na wystawie ukazują ważne wydarzenia ze Starego i Nowego Testamentu.

Jesień już w pełni. Jeszcze pogoda jest całkiem, całkiem ale co rano jest co raz zimniej. Samochody są oszronione, wstające słońce jest bardzo ostre. Oto taki mały widoczek poranny z mojego okna oraz jesienny zachód słońca nad polami w mojej parafii.

Jestem księdzem 29 miesięcy tj, prawie 2,5 roku i jakiś czas temu, na początku mego kapłaństwa zastanawiałem się nad sensem modlitw za zmarłych zwanych - wypominkami. Po co to czynić, jaki jest tego cel? Wypominki odbywają się u mnie w parafii przed Mszą św. o godz. 8:00 i 10:00. Czytam imiona i nazwiska wielu ludzi, których nie znałem. Nie znałem ich historii życia a jednak co niedziela wspom...

Podobnie jak w latach ubiegłych (a więc po raz trzeci) w naszej parafii w Dzień Zaduszny miała miejsce procesja żałobna. Wieczorową porą w atmosferze pięknie przyozdobionych grobówmodliliśmy się o łaskę zbawienia dla naszych bliskich zmarłych. Kiedy przyszełem do parafii gdzie pracuję w 2009 roku po raz pierwszy zorganizowałem tę wieczorną procesję żałobną. Wówczas przyszła garstka ludzi. W mi...

Zakończył się miesiąc październik, poświęcony modlitwie róźańcowej. W mojej parafii dzieci przez cały miesiąc wykonywały różańce. Każde dziecko mogło przynieść swoje dzieło i pokazać je innym parafianom. Nie daleko ołtarza głównego powstała wystawa dziecięcych prac.

31 października 1517 roku ks. dr Marcin Luter przywiesił na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze swoje 95 tez. Kwestie te miały wezwać do dysputy teologicznej wiernych oraz władze Kościoła. Reforma był potrzebna! Niegodziwość szerzyła się na każdym kroku a... lud stał i patrzył!  Wielu wiernych mówiło o tym co dzieje się w kościele ale sami nic uczynić nie mogli,