Drugi test covidowy
Dawno mnie tu nie było, i nie dlatego, ze wdało się w moje postępowania więcej lenistwa niż zwykle, ale ten miniony blisko miesiąc był bardzo pracowity. Wiele się działo tak w życiu kapłańskim, medialnym...
Niedziela Chrystusa Króla Wszechświata!
Ostatni dzień posługi jako wolontariusz w szpitalu Braci Bonifratrów rozpocząłem od Mszy świętej w kaplicy konwentu bonifraterskiego, której w tym szczególnym dniu – Niedzieli Chrystusa Króla - przewodniczyłem. Wygłosiłem krótkie kazanie o królowaniu Chrystusa,...
Sobota – w szpitalu
W szóstym dniu mojej posługi jako wolontariusza - podobnie jak w dniach poprzednich po - porannej Mszy świętej w kaplicy konwentu poszedłem do szpitala, by tam posługiwać na oddziale chirurgii ogólnej.
Poranna...
Szpitalny piątek
- Dobrze, że księża są z nami w szpitalu. Wielkie dzięki! – Takie słowa usłyszałem od jednej z pracownic szpitala, kiedy wchodziłem w ciągu dnia na mój oddział . Przyznam, że nie spodziewałem się...
Czwartkowy dyżur
Czwartek rozpocząłem dużo wcześniej niż w dni powszednie. Było to podyktowane tym, że oddziałowa poprosiła, bym przyszedł już przed 7:00, bo wówczas zostaną wydane dyspozycje co, kto ma robić i jakie badania, i u...
11 godzinna szpitalna środa
Dzisiejszy dzień był inny od tych wcześniejszych, choć rozpoczął się chwilę po 7:00 rano, to jednak obfitował w wiele zadań. Przed pójściem do szpitala o godz. 6:00 wraz z kolegą księdzem, który jest ze...
Wtorek w posłudze szpitalnej
Poranna Msza Święta, śniadanie i … wyjście z bratem przeorem do szpitala, by tam podjąć nowe obowiązki. Usłyszałem, że dziś będziemy mieli już inne oddziały, bo i inne są potrzeby. Trochę z duszą na...
Poniedziałek – pierwszy dzień – w szpitalu!
Dzień rozpocząłem bardzo wcześnie, bo wstałem o 5:00, by już na 6:45 być przed szpitalem braci bonifratrów, jaki jest w moim mieście. Tam wraz z moim kolegą księdzem spotkaliśmy się z bratem przeorem, który...
Mój negatywny test!
Nie dalej jak tydzień temu do mojego biskupa zadzwonił przeor jednego z zakonów prowadzącego szpital wielospecjalistyczny w moim mieście z prośbą o pomoc wolontariacką w szpitalu. Z uwagi na to, że alumni seminarium są...
Skórzany home office
W czasie trwającej pandemii koronawirusa covid19 wielu ludzi swoją pracę podejmuje zdalnie – pracując w swoim domu. Jak się okazuje media także można prowadzić w dużej części z domu. Po codziennych - porannych transmisjach...
Chleb od Siostry Zakonnej
Codzienne poranne transmisje Mszy świętych połączone są z zaproszeniem na śniadanie do wspólnego stołu z moim Przełożonym i siostrami zakonnymi. Siostry to potrafią ugościć smakołykami, a nawet dać na wynos.
Pewnego listopadowego dnia dostałem od...
I zostajesz sam…
Jakże przykro robi się człowiekowi, gdy dajesz swoje serce innym, służysz im bezinteresownie, wyciągasz swoją pomocną dłoń a w zamian… otrzymujesz… ciszę. Nikt na kogo mógłbyś liczyć nie zadzwoni, nie zapyta, nie napisze sms-a. ...
Moje nowe okulary…
Bardzo długo przymierzałem się do zakupu okularów. Niby nie są mi potrzebne - obiektywnie patrząc, a jednak… Z uwagi na to, że dużo czasu spędzam przed komputerem przygotowując do publikacji zdjęcia, pisząc teksty, czy...
Cmentarze zamknięte z powodu covida19
Na dwa dni przed uroczystością Wszystkich Świętych władze państwowe wprowadziły obostrzenia związane z zamknięciem cmentarzy na trzy dni, by uniknąć tłumów, a tm samym okazji do transmisji wirusa. Gdy tylko dowiedziałem się o tych...