Jest już tradycją lub zwyczajem – jak kto woli – że w sobotę po uroczystości Wszystkich Świętych szefostwo Fundacji Gajusz zaprasza rodziców będących w żałobie po stracie dziecka na wspólną Mszę świętą za ich dzieci oraz w ich intencji.
To jest ten moment, który pozwala się spotkać, zatrzymać się i na modlitwie przed Bogiem podziękować za dar macierzyństwa i ojcostwa, za cud narodzin dziecka i dar spotkania, za Miłość, którą się ofiarowało i którą się otrzymało od swoich Pociech.
W tym roku miałem radość – podobnie jak w ubiegłych latach – celebrować tę Eucharystię wraz z drugim duchownym z hospicjum w sobotę 8 listopada. Ta Eucharystia jest momentem, kiedy na jej początku wymieniane są imiona naszych hospicyjnych dzieci, by po raz kolejny przedstawić Je Bogu i prosić Pana Boga o łaskę ich zbawienia.
Eucharystia pełna pokoju i wzruszeń, emocji i łez, pełna nadziei, że życie zmienia się ale się nie kończy, i że to, co po ludzku się już skończyło, dzięki wierze w Pana Boga i Bożej Nadziei – jest tylko czasem rozłąki, który w chwili naszej śmierci się zakończy, bo jeszcze się spotkamy! Ta Nadzieja dodaje siły do codziennego życia. Ta Nadzieja trzyma przy życiu. Ta Nadzieja jest bardzo, bardzo potrzebna.
Choć nasze hospicjum jest świecki, to jednak ten kto chce, może liczyć na duchową opiekę kapelana, może liczyć na wsparcie i oparcie w wierze, bez której – bez Pana Boga – po ludzku trudno jest przez tak trudny czas przejść.
zobacz także:
