Jak dobrze pamiętam – a o czym wspominam również na moim blogu, ostatnią moją sutannę – 3 z kolei – uszyłem dokładnie w listopadzie 2015 roku w częstochowskiej firmie Fides. 

Po przeszło 7 latach postanowiłem uczyć nową i będąc na pielgrzymce na Jasną Górę w sierpniu 2022 roku wstąpiłem do dobrze mi znanej firmy by zamówić sobie nową szatę duchowną – codzienny, liturgiczny strój kapłański. Zapewniony, że zamówienie zostanie zrealizowane do świąt Bożego Narodzenia cierpliwie czekałem na przesyłkę.

Dodam jeszcze, ze pierwsze dwie sutanny, które uszyłem na moje obłóczyny w wakacje 2005 roku również były uszyte w Częstochowie, w tym jedna właśnie w zakładzie Fides. To ciekawe, że zarówno w zeszycie krawieckim z 2005 roku jak i z roku 2015 widnieją moje miary i… o ile pomiędzy 2005- 2015 rokiem dołożono 2 cm, a pomiędzy 2015 – 2023 w pomiarach nic się nie zmieniło – to powód do chluby – trzymam linię!

Niestety na święta sutanna nie dotarła. Po Nowym roku byłem z rodzicami na Jasnej Górze i wówczas zameldowałem się w firmie i… otrzymałem zapewnienie, że na marzec sutanna będzie – by ksiądz na święta wielkanocne miał już nową sutannę. Niestety minął marzec i… sutanny brak. Po kolejnej rozmowie telefonicznej usłyszałem, że już po świętach będzie gotowa. Tak tez się stało w czwartek po Niedzieli Miłosierdzia przyszła długo wyczekiwana paczka z nową sutanną.

Tym razem – nie mam rachunku by pokazać ale… kosztowała mnie ona 1050 zł – czyli… myślę, że cena za dobry markowy garnitur, taki spod igły od krawca.

Kiedy przymierzyłem nowa sutannę – musze przyznać – pasuje idealnie, gdyż… jest wierną kopią tej z 2015 roku. Po zrobieniu fotografii w nowej sutannie postanowiłem założyć na siebie i tę sutannę obłóczynową z 2005 roku… Zarówno jedna jak i druga… pasują idealnie.

Nowa sutanna

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here