Już po raz drugi – po 5 letniej przerwie – wziąłem udział w ogólnopolskim spotkaniu osób odpowiedzialnych za media w diecezji. Ostatni raz byłem na tego typu szkoleniu – 12 edycji -w listopadzie 2017 roku. Po długiej przerwie, chcąc dowiedzieć się czegoś nowego w zakresie tematyki medialnej od specjalistów z tej dziedziny, wybrałem się w miniony wtorek do Warszawy, aby wziąć udział w trzydniowym szkoleniu.

Było dla mnie wielkim zaskoczeniem, kiedy idąc z bagażem do domu rekolekcyjnego – zatrzymał mnie człowiek – pewnie w moim wieku – i powiedział: ksiądz mnie pewnie nie kojarzy ale ja księdza kojarzę – kiedyś nawet rozmawialiśmy ze sobą w sprawie pewnego artykułu. Drugim zaskoczeniem, było kiedy przy obiedzie rozpoczynającym szkolenie przy moim stole – jedna z organizatorek powiedziała – ksiądz jest z tego miasta i zajmuje się tym i tym, prawda? Tak, odpowiedziałem, choć byłem nieco onieśmielony i mocno zaskoczony. Na tym jednak zaskoczenia się nie skończyły.

Do stolicy przyjechało blisko 70 osób – księży, ojców, braci i sióstr zakonnych oraz osób świeckich, którzy w instytucjach kościelnych zajmują się tematyką mediów, przekazując informacje do agencji informacyjnych i do świata.

Pierwszy wykład szkoleniowy – 1,5 godziny dotyczył montażu filmów – w programie Picasso – którego nie znam. Kiedy jednak przyszło do montażu – na warsztat został zapodany film z naszego kanału diecezjalnego i biskupem w roli głównej – który był nagrany 11 listopada w mojej katedrze. Przyjeżdżasz się szkolić, a filmem szkoleniowym jest to, co robisz na co dzień – twoja praca.  To już trzecie zaskoczenie pierwszego dnia szkolenia. Czy coś jeszcze mnie zaskoczy?

Czy dowiedziałem się czegoś nowego? Tak, w drugim wykładzie mowa była o aplikacji tik-tok i wykorzystaniu jej do pracy ewangelizacyjnej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here