Korzystając z czasu urlopowego postanowiłem wraz z jednym z moich kolegów księży wybrać się na jeden dzień do Wrocławia, by pochodzić uliczkach starego miasta, przyjrzeć się zabytkowym kamieniczkom w rynku wrocławskim, nawiedzić zabytkowe świątynie oraz wykonać mnóstwo zdjęć, które będą przypominać zobaczone miejsca.
Spontaniczny – urlopowy – wypad do Wrocławia pozwolił na chwilowy oddech przed kończącym się urlopem oraz poznanie nowych miejsc tutaj w Polsce. Często zachwycamy się tym, co jest za granicą. Jeździmy tam, fotografujmy, podziwiamy ale… często zapominamy, a może nawet nie wiem co mamy u nas w Polsce.