Od dziś – dokładanie od 16 kwietnia – na terenie całego kraju obowiązuje wszystkich noszenie maseczek ochronnych. Wiedząc o tym wcześniej postanowiłem się na to przygotować. Dostałem dwie maseczki jedną kolorową i jedną białą, ale… pomyślałem, że jak przystoi na motocyklistę należy przygotować maseczkę skórzaną. Jak pomy sliłem, tak też zrobiłem.

Wyszukałem w swoich przepastnych szufladach kawałka cienkiej skóry i… poszedłem do jednego z krawców, a w zasadzie krawcowych, a najwłściwiej było by powiedzieć kuśnierzy w moim mieście i zapytałem, czy mógłby, a właściwie mogła by przygotować dla mnie – oryginalną, bo skórzaną- maseczkę?

Odpowiedź była od razu i natychmiast pozytywna. Księże nie ma sprawy – usłyszałem. Choć nigdy nie szyłam maseczki skórzanej, ale będzie to dla mnie wyzwanie – dodała skórzana krawcowa. Dodała, żeby przyjść za dwa dni.

Tak po dwu dniach, dokładnie w czwartek przed południem poszedłem do kuśnierza, by zobaczyć przygotowane dzieło. Tak, było to istotnie dzieło. Maseczka Skórzana wykonana z naturalnej – bardzo cienkiej skóry.

Kiedy ją zobaczyłem, a potem przymierzyłem stwierdziłem – tak, to jest mój styl, mój fason, doskonały outfit na ulicę. Tak powstała skórzana maska uliczna.