W zwyczaju mojego regionu Polski jest, że po pogrzebie celebrowana jest Msza święta od uczestników pogrzebu. Tak było i w przypadku Mszy św. za mojego zmarłego Dziadka. Niemalże trzy miesiące po śmierci Dziadka w parafii Jego zamieszkania celebrowałem Mszę świętą za Zmarłego. Na liturgii obok jednego z księży z parafii była najbliższa rodzina i znajomi.

Tak, obowiązkiem żywych jest modlitwa za zmarłych, a szczególnie za tych, którym winniśmy modlitwę ze sprawiedliwości, bo za życia zaciągnęliśmy dług za wszystko co od nich otrzymaliśmy – serce, czas, cierpliwość i miłość. To, co dziś mogę Im ofiarować, to wdzięczna pamięć i modlitwa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here