Wchodzę wczoraj do kurii, gdzie znajduje się moje biuro, a pan portier wręcza mi kopertę – list. Wchodzę do biura, otwieram i … zdumieniu mojemu nie ma końca. W kopercie było zaproszenie na święcenia kapłańskie i prymicje jednego z kapłanów – dziś jeszcze diakonów – jednej z Polskich diecezji.

Zaproszenie na święcenia – niby nic nadzwyczajnego – a jednak. Owa niezwyczajność wynika z faktu, że wspomnianego diakona nigdy osobiście nie spotkałem i nie poznałem. Zatem może zrodzić się pytanie dlaczego zaproszenie? To jest to, że media pozwalają poznawać ludzi, których w życiu by się nie poznało. Księdza diakona znam – jelsi mogę tak napisać – z instagramu. To tam lajkowalismy zdjęcia i zaczęliśmy rozmawiać. Słowo do słowa i powstała rozmowa, w konsekwencji której pojawiło się to zaproszenie.

Nie ukrywam, że bardzo się zdziwiłem tym zaproszeniem. Jest ono dla mnie dużym zaskoczeniem – miłym zaskoczeniem, bo każde powołanie, które zostaje potwierdzone przez Kościół w czasie Święceń – to radość dla całego Kościoła.

Bardzo dziękuję księdzu diakonowi za zaproszenie i życzę dobrego przygotowania do święceń oraz wytrwałości w kapłaństwie.

Swoją drogą po raz kolejny instagram pokazuje, że można tam poznać nowych, ciekawych i interesujących ludzi.