Tak, jak co roku 11 listopada – moja diecezja włączyła się obchody państwowe związane z obchodami Święta Niepodległości. Część kościelna miała miejsce w świątyni, gdzie mój biskup celebrował Eucharystię w intencji Ojczyzny. W tym czasie – tak ja w ubiegłych latach przygotowywałem fotoreportaż, który następnie opublikowałem wraz z artykułem na stronie mojej diecezji.

Po uroczystościach w świątyni, odbyła się uroczysta zmiana warty honorowej przy grobie Nieznanego Żołnierza. Tam miałem okazję spotkać i porozmawiać – w chwili przerwy – z innymi fotoreporterami z różnych mediów mojego miasta. To bardzo miłe spotkać zawodowców, którzy na co dzień fotografują i nie przeszkadza im to (abstrahuję od tego czy są wierzący czy nie wierzący) by pogadać z księdzem, dać mu cenne rady i podpowiedzieć to i tamto.

Panu Bogu jestem wdzięczny za to, że w mojej posłudze, która wcale nie jest łatwa i prosta, Pan Bóg stawia na mojej drodze tak wspaniałych ludzi – fotoreporterów i dziennikarzy – którzy wskazują mi drogę, dzięki którym mogę podnosić swoje kwalifikacje i szlifować swój warsztat. Pan Bóg daje cukierki – radości, których się nigdy nie spodziewasz.