W ciągu roku są dwie takie niedziele. Jedna jest trzecią niedzielą adwentu – Gaudete, a druga w czwartą niedzielę wielkiego postu Laetare – kiedy to ksiądz zakłada do ołtarza szaty mszalne koloru różowego.

Na pozór wydaje się to bardzo śmieszne, bo pamiętam jak mawiał mój nieżyjący już proboszcz, kiedy w mojej pierwszej parafii kupiłem ornat różowy – jak Se ksiądz go kupił- to niech Se ksiądz sam w nim chodzi. Ja tego „majątkowego” ornatu zakładać nie będę. I nigdy nie założył.

Ja natomiast stosując się do zasad liturgicznych w minione Laetare założyłem różowy ornat i celebrowałem w nim liturgię. Dobrze jest czasem w filetowym czasie pasyjnym dodać trochę bieli i celebrować liturgię w różu, który symbolizuje nadchodzącą Wielkanoc.