Mój uczeń, dziś już absolwent mojego liceum, obecnie studiujący na politechnice, w czasie wakacji był na Ukrainie, gdzie wraz ze swoimi profesorami i kolegami dokonywał pomiaru cerkwi.

Ostatnio spotkałem go w katedrze, a on zaprosił mnie na wernisaż wystawy ich wakacyjnej pracy. W środowy wieczór 10 stycznia pojechałem na jeden z wydziałów politechniki i uczestniczyłem w tej kameralnej uroczystości.

Była to okazja poznania rodziców mojego ucznia, zobaczenia owoców ich pracy ale także poznania wielu ciekawostek związanych z pracą inżynierów. Tak nawiasem, to miło, że ktoś po zakończeniu szkoły jeszcze o człowieku pamięta!