Wieczorem w czwartek dostałem list. W liście okazało się, że są to życzenia od Ojca Dyrektora liceum, do którego uczęszczałem 12 lat temu. Nidy dotąd takich życzeń nie o0trzymałem a tutaj takie zaskoczeni- szok ale… miło że pamiętali!
Wieczorem w czwartek dostałem list. W liście okazało się, że są to życzenia od Ojca Dyrektora liceum, do którego uczęszczałem 12 lat temu. Nidy dotąd takich życzeń nie o0trzymałem a tutaj takie zaskoczeni- szok ale… miło że pamiętali!